Dziś totalny spontan . Letni i bardzo luźny set ,idealny na grilla czy wieczorny spacer .Szorty jak zwykle zrobiłam sama ,góra to jakby body .No i standardowo moje najwygodniejsze buty !Tak ,tak wszędzie są ,ale nie moja wina ,że czuję się w nich tak swobodnie jakbym była boso !
shorts - DIY
jacket - zara
body - vintage
8 komentarzy:
fajne miejsce, świetne body;p
miejscówka trochę przypomina mi działki na Wincentowie;p
o nie nie ,to inne działki !
szorty masz super! super w nich wyglądasz :)
idealnie<3 szorty i body genialne!
kochana, mam takie szorty :)
body :3
Nice top!
też tak mam z koturnami, mogłabym ich nie zdejmować :)
Body rewelacja;)
zapraszam do mnie..
Prześlij komentarz